>pierwszy post problemu:
>
>>[..]że słucham na
>>113 (IDENTD), który jest używany przez IRC. Nie mam IRC ani mój
>>usługodawca internetowy [...]
>
>...hmm , rozmawiamy o identd czy o inetd? bo to zupelnie co
>innego:)
>
>w pierwszym poscie jest mowa o identd, ktory jest demonem
>zalecanym przy korzystaniu z wielu usług, a jego brak np. wlasnie
>na ircu może przysporzyć wielu kłopotów, nasluchuje on na porcie
>113, z tego co wiem to powinien byc on otwarty ( zwiazane z
>maskarada)
>
>..a tu :
>
>> Z dużym prawdopodobieństwem nie używasz wogóle inetdaemona,
>>możesz go
>> wyłączyć w /etc/rc.d/rc.inet2
>
>>Dzięki, rzeczywiście inetd mi nie potrzebny, postawiłam też
>>prostego
>>firewalla. Taka uwaga: należy raczej uczynić plik niewykonywalnym
>>(chmod a-x /etc/rc.d/rc.inetd) niż wykomentować jego
>>uruchamianie jak
>>proponujesz.
>
>mowa o inetd, czyli superdemonie, zarzadzajacym innymi demonami
>(np. serwer ftp,sshd... )
>
>mamy dwa rozne pliki conf : identd.conf i inetd.conf
>
>.. polecam poczytac na google

Co nie zmienia faktu, ze identd (demon identyfikacji) jest uruchamiany przewaznie za posrednictwem inetd (superdemona uslug sieciowych). Polecam opczytac na google ;-p

No... chyba ze ktos sobie potrafi postawic identa jako standalone...

Aaa.... Jeszcze pytanie do kogos wczesniej w tym watku... co ma wspolnego postawienie uslugi na modemie eth z tym czy jest za natem czy nie ?? Modem to modem... a nie router ;-p Jak dziala jako modem, to nie moze prowadzic firewalla a wiec i NAT'a

Pozdroffka
Received on Thu Aug 12 21:30:09 2004