Użytkownik "Marcin ``MySZ`` Sztolcman" <msztol@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:slrn.pl.c97g67.24p.msztol@pogodno.lan...
> Nastał dzień boży sob, 01 maj 2004 o 15:02 GMT,
> gdy misiek ośmielił się wstukać:
>
> > mam sobie proftpd jako standalone ( <--tak chcem ) ale nie moge go
> > wystartowac automatycznie poniewaz od razu po reboot'cie serwera
uruchamia
> > sie inetd na porcie 21 , wiec aby uruchomic proftpd musze skillowac
inetd
>
> a moze chociaz sprawdz do czego inetd sluzy ? gdzie ma pliki
> konfiguracyjne, i takie tam ? podpowiem nieco : /etc/inetd.conf
>
> > inetd znika , pytanie jeszcze po jakiego ten inetd jest na tylu portach
o
> > takim samym numerze procesu.
>
> albo nie rozumiem do konca o czym piszesz, albo Ty na serio nie wiesz do
> czego sluzy inetd. albo wyjasnij dokladnie, albo man inetd...
>

mam serwer ftp ktory chodzi na standalone, ale po restarcie serwera (calego
kompa) nie moze sie uruchomic proftpd bo na tym porcie wchodzi znikad inetd.
Wiem ze proftod moze chodzic na dwoch tak jakby trybach na standalone i na
inetd, ja mam ustalonego na standalone i chodzi ladnie, ale zeby chodzil
ladnie to musze recznie zabic inetd i odpalic proftpd.
Teraz chyba jasno napsalem :) jak pozbyc sie inetd na porcie 21 tak zeby
wogole sie nie odpalal, to chygba proste pytanie :)
pozdr


Received on Sun May 09 18:45:06 2004