Autor: admin_at_ibq.pl
Data: pią 25 paź 2002 - 00:01:36 CEST
Jak kiedys którys z waszych szefów zadzwoni do was i stwierdzi że serwer
lezy a wasi userzy nie mają netu odeślijcie
mu ta wiadomośc:
Mogloby wydawac sie, ze Internet jest siecią dośc odporną na wszelkiego
rodzaju awarie. Faktycznie, jego rozproszona struktura drzewiasta z
dodatkowymi polączeniami pomiedzy galeziami na róznych szczeblach powoduje,
ze ciezko byloby "wylączyc" caly Internet tak, jak moznaby zrobic to z
prostą szkolną pracownią odcinając jej glówny serwer. Jednak kazda struktura
drzewiasta, chocby ta najwieksza, musi miec swój początek/korzen (moze byc
ich kilka, jednak liczba ta jest znikoma w zestawieniu z calkowitymi
rozmiarami drzewa). Tak jest tez i z Internetem. Globalnym ruchem sieciowym
zawiaduje trzynaście serwerów w róznych czeęciach świata. Utrzymywane są w
wiekszości przez rząd USA, uniwersytety i nieliczne prywatne
przedsiebiorstwa. W ostatni poniedzialek, nieco przed pietnastą czasu
lokalnego USA, miala miejsce rzecz zupelnie bezprecedensowa - przeprowadzono
najwiekszy w historii Internetu atak typu DoS na dziewiec z owych trzynastu
kluczowych maszyn. Zablokowane zostaly na prawie godzine, jednak dzieki
kilku zabiegom wiekszośc uzytkowników nie dostrzegla awarii. Gdyby jednak
wysiadl jeszcze chocby jeden z pozostalych czterech komputerów, sprawa
stalaby sie bardzo powazna. Centrum FBI do spraw infrastruktury krajowej
wszczelo śledztwo, jednak jak dotąd nie udalo sie ustalic źródla ataku.
Bialy Dom przyznal, ze zdawal sobie sprawe z zagrozenia i nie wyklucza
kolejnych incydentów. Podobne zdarzenia mialy miejsce tylko dwa razy - w
roku 2000, kiedy to cztery z glównych serwerów mialy awarie oraz w roku
1997, kiedy siedem z nich zawiodlo przez bląd administratora. [źródlo: CNN]
pozdro lacz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.5 : pią 03 sty 2003 - 19:12:42 CET
Wyprawa Shackleton 2014