W liście z sob, 25-10-2003, godz. 00:23, Polesek =
pisze:
> Ja w kwestii formalnej.
>
> Według wszystkich możliwych zasad =
poprawnościowych takie słowo, jak
> 'chaszować' nie istnieje. Skoro używamy =
anglicyzmu, należałoby
> powiedzieć 'haszować'.
>
> Poza tym, chłopaki (i dziewczyny?), po to są =
wynalazki w rodzaju
> aspella, żeby z nich korzystać. A takich =
postów (np. wątek "RTL 8139")
> to się prawie nie da czytać, nie mówiąc =
o sensownym odpowiadaniu.
> Minimum przyzwoitości wymaga, żeby =
sprawdzać posty/listy pod kątem
> poprawnści przynajmniej ortograficznej. Czy =
jak np. szukacie pracy i
> wysyłacie aplikacje to też tak =
robicie?
>
> Wybaczcie pryncypialny ton, ale po przejrzeniu =
paruset z górką mejli mam
> chyba prawo być zniesmaczony.
>
> I tak mi się przypomniało: nauczcie soje =
ałtluki cytować, bo o
> delimiterze to już mi się nie chce gadać =
:(.
>
> Pozdrawiam serdecznie.
>
> Roman.
>
łoj, wrażliwy Roman się znalazł :)
>
>