Nie chciałbym się tu wymądrzać, na pewno nie = jestem wielkim programistą, ale
wydaje mi się, że jeśli powstają tego rodzaju = problemy, to trzebaby trochę
zmienić podejście do programowania. Każde = zadanie można podzielić na mniejsze.
Każdą funkcję można zrealizować za pomocą = kilku współpracujących ze sobą
procedur/skryptów/programów. Wielkość skryptu = powinna być sensownie
nieolbrzymia nie z powodu ograniczeń formalnych, = ale czysto ludzkich.
Oczywiście podział na skrypciki kilkuliniowe = byłby zapewne przegięciem, ale
rozsądna wielkość pliku który można = objąć wyobraźnią istnieje i jest na pewno
mniejsza niż maksymalna dopuszczalna przez system. = Ja wiem, że często
podzielenie problemu na kilka mniejszych = podproblemów może być trudne, ale ten
krok trzeba wykonać. Przepraszam jeśli to = zabrzmiało jak mentorstwo. Chętnie
bym pomógł, ale nie mam kiedy. Natomiast tyle = wiem na pewno: czas spędzony na
dobrym zaprojektowaniu NIE jest czasem straconym. = Przeciwnie -- brak
dopracowanego projektu mści się wielokrotnie =